10 days to
go and it still doesn’t seem quite real. I mean the emotions of getting ready
are real however the fact, that in few days, I will be in Poland cycling all
these miles across my home country, feels surreal. I still ask myself “can I do
it?” And that is the beauty of a challenge that you don’t know it until you try
it. I often think that being on a road is the easiest part, all you need to do
is pedal and move forward. However it might get tough and I guess it will get
tough and that is when having a good cause helps you to carry on...
My prime
catalyst for perseverance will be a memory of Isabelle’s strength and attitude
towards life.
Life was never just easy for her but everything that she achieved in life (and she
achieved a lot) was through her hard work, perseverance and love. She visits my
thoughts a lot and helps me to put things in perspective and stay strong. Even
though she is not here to have a normal conversation with, her love, strength
and truth are always around. So having all those warm feelings in my heart I
think I could go for miles.
However
there is more for me to remember when things get tough. I have recently found
out that another good friend of ours is facing battle against cancer. My
thoughts are also with her. Thoughts full of hope and determination that both
of us can overcome whatever the obstacles.
Cancer is affecting
all of us. Those who are suffering are fighting for their own lives and the rest are fighting with
them. Both fear losing people they love.
Cancer is
happening right now. Can we stop it? Can we beat it? There are
people who believe that we could avoid cancer if only we led a healthy life
style. And of course there is lots of truth in it. Surely stress, anxiety,
feeding ourselves chemicals instead of nutrition have devastating effect on our
health. However I don’t think it is the only cause of cancer. However I am not
an expert but I want to
believe that we can beat cancer. That is why I have chosen Cancer Research UK
to raise money for. I specifically want to bring attention to children and
young adults research. Children are the most vulnerable as they are utterly
dependent on our help and their cancer surely isn’t caused by unhealthy
lifestyle.
Please listen to this talk if you would like to learn a little about how cancer in kids and teens is
tackled, what are the differences between children’s cancers and adult’s
cancers and what are the big research challenges at the moment.
Please help me support this great charity and let’s beat cancer sooner!
And
to bring joy to kids who suffer from incurable illnesses please support with me
Fundacja Dziecięca Fantazja.
Zostało tylko 10 dni do wyjazdu.
Wielkie emocje towarzyszą przygotowaniom jednak sama podróż nie wydaje się być do
końca realna. Wciąż bardzo dziwny wydaje się fakt, że za kilka dni będę już w moim
ojczystym kraju przemierzać rowerem polskie drogi i ścieżki. Wciąż
zadaję sobie pytanie "czy jestem wstanie pokonać tę trasę?" Ale to
jest właśnie urok wyzwań, że nie wiemy, dopóki nie spróbujemy. Często
myślę, że rajd sam w sobie jest najłatwiejszą częścią, jedyne co trzeba robić
to pedałować i posówać się do przodu. Jednak
może być ciężko i myślę, że będzie ciężko i dlatego ważne jest bym miała
motywacje i cel...
Moim głównym źródłem energii będzie pamięć o Izabelli, jej sile i nastawieniu do życia.
Życie jej z pewnością nie było usłane płatkami róż, a wszystko co osiągnęła (a osiągnęła wiele) było wynikiem jej ciężkiej pracy, wytrwałości i miłości. Często myślę o Niej gdy napotykam na problemy i pomaga mi to spojrzeć na nie z innej perspektywy. Pomimo tego, że nie mogę już z Nią usiąść i porozmawiać, jej miłość, siła i prawda są zawsze ze mną. Dlatego też mając te wszystkie ciepłe uczucia w moim sercu, myślę, że mogę przetrwać wiele.
Jednak nie tylko myśli o Izie będą mnie mobilizować. Niedawno dowiedziałam się, że kolejna nasza przyjaciółka toczy walkę z rakiem. Moje myśli są także z Nią. Myśli pełne nadziei i determinacji, że obie możemy przezwycieżyć wszelkie przeszkody.
Rak dotyka każdego z nas. Chorzy walczą o własne życie, a reszta walczy z nimi. Jedni i drudzy boją się utraty ludzi, których kochają.
Rak jest teraz. Czy możemy go powstrzymać? Czy możemy go pokonać? Niektórzy wierzą, że raka można by uniknąć prowadząc zdrowy tryb życia. I oczywiście jest w tym dużo prawdy. Stres, lęk, pochłanianie wszelkiego rodzaju chemikaliów ma destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie. Jednak nie sądzę, że jest to jedyna przyczyna tej choroby. Nie jestem jednak ekspertem ale chciałabym wierzyć, że kiedyś uda nam się pokonać raka. Dlatego też postanowiłam wesprzeć Cancer Research UK, a w szczególności chcę zwrócić uwagę na badania nad rakiem dzieci i młodych dorosłych. Dzieci w szczególności potrzebują naszej pomocy, gdyż całkowicie są od niej uzależnione a ich rak z pewnością nie jest wywołany niezdrowym stylem życia.
Proszę wesprzyjcie moje starania w zbórce by pomóc dzieciom dotkniętym ciężkimi chorobami.
Dziękuję z całego serca!
Moim głównym źródłem energii będzie pamięć o Izabelli, jej sile i nastawieniu do życia.
Życie jej z pewnością nie było usłane płatkami róż, a wszystko co osiągnęła (a osiągnęła wiele) było wynikiem jej ciężkiej pracy, wytrwałości i miłości. Często myślę o Niej gdy napotykam na problemy i pomaga mi to spojrzeć na nie z innej perspektywy. Pomimo tego, że nie mogę już z Nią usiąść i porozmawiać, jej miłość, siła i prawda są zawsze ze mną. Dlatego też mając te wszystkie ciepłe uczucia w moim sercu, myślę, że mogę przetrwać wiele.
Jednak nie tylko myśli o Izie będą mnie mobilizować. Niedawno dowiedziałam się, że kolejna nasza przyjaciółka toczy walkę z rakiem. Moje myśli są także z Nią. Myśli pełne nadziei i determinacji, że obie możemy przezwycieżyć wszelkie przeszkody.
Rak dotyka każdego z nas. Chorzy walczą o własne życie, a reszta walczy z nimi. Jedni i drudzy boją się utraty ludzi, których kochają.
Rak jest teraz. Czy możemy go powstrzymać? Czy możemy go pokonać? Niektórzy wierzą, że raka można by uniknąć prowadząc zdrowy tryb życia. I oczywiście jest w tym dużo prawdy. Stres, lęk, pochłanianie wszelkiego rodzaju chemikaliów ma destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie. Jednak nie sądzę, że jest to jedyna przyczyna tej choroby. Nie jestem jednak ekspertem ale chciałabym wierzyć, że kiedyś uda nam się pokonać raka. Dlatego też postanowiłam wesprzeć Cancer Research UK, a w szczególności chcę zwrócić uwagę na badania nad rakiem dzieci i młodych dorosłych. Dzieci w szczególności potrzebują naszej pomocy, gdyż całkowicie są od niej uzależnione a ich rak z pewnością nie jest wywołany niezdrowym stylem życia.
Proszę wesprzyjcie moje starania w zbórce by pomóc dzieciom dotkniętym ciężkimi chorobami.
Dziękuję z całego serca!
شركة تنظيف بينبع
ReplyDeleteشركة تنظيف بنجرانشركة تنظيف بمحايل عسير