Sunday 9 October 2016

Let's make lemonade!



The falling leaves drift by the window and my summer cycling adventure seems a distance memory! However a wonderful one!

A sentimental journey through Poland. A tribute to dear friend to celebrate her brave and beautiful life. A charity bike ride. 

Many great and heart-warming memories will stay with me forever. 

The last thing that is left for me to do is to officially close my charity collection.

Even though fundraising wasn’t the main aim of my trip, I am very pleased that we managed to collect such great sum for both charities. I’m very grateful to all friends and all wonderful people who supported me in my challenge! 


So thank you for cheering me on! Thank you for supporting my charities! I couldn’t have done it without you! I wasn’t collecting money off-line (well only accepted few donations) that’s why I am very grateful to all who made the effort to go to my fundraising page and made contribution!  




September, childhood cancer awareness month, has already finished. I think it’s very sad that not many people recognize the golden ribbon that is a symbol of childhood cancer awareness. We are well aware what the pink ribbon represents, so why not to give golden one the same power? It really does deserve the same amount of publicity as the breast cancer ribbon, don’t you think? So thank you very much for giving children a voice by supporting my action.

The idea of the ride was very personal and it was to honour life of dear friend.

Isabelle would make lemonade when life gave her lemons or find some other great recipe, but she would never squirt juice in other people’s eyes. 

As adults, we always have a choice about how we react to things in life. Our reality is a creation of our mind. 

Let’s remember that we are only just a thought away from being happy. We simply need to choose it. Of course in reality it never seem to be as simple as it sounds… but like everything, it is a matter of awareness and practice.

Here is to say that I am very grateful I had a friend like Isabella who showed me how to love life.


Let me remind you of her goodbye words. "I don't have any regrets. I lived. I loved and I was loved. Enjoy life! I have." Imagine how hard it would be at the end of life to think and feel: Have I really lived?

Joyful life dear friends!




Spadające liście wirują za oknami a moja letnia przygoda rowerowa wydaje się być odległym wspomnieniem! Jednak jakże wspaniałym!

Sentymentalna podróż po Polsce. Hołd pamięci drogiej przyjaciółki. Charytatywny rajd rowerowy.

Wiele wspaniałych i drogich sercu wspomnień zostanie ze mną na zawsze.

Ostatnią rzeczą, która została do zrobienia, to oficjalne zamknięcie mojej zbiórki charytatywnej.

Pomimo, że zbiórka pieniędzy nie była w samym centrum moich działań, udało nam się zebrać wspaniałą sumę na obie organizacje.

Pragnę wyrazić moją ogromną wdzięczność dla wszystkich przyjaciół i wszystkich wspaniałych ludzi, którzy wspierali mnie w moich wysiłkach! Dziękujemy za doping! Dziękuję za wsparcie wybranych przeze mnie fundacji! Nie dałabym rady bez Was! Nie zbierałam pieniędzy w trybie offline (przyjęła tylko kilka wpłat) dlatego tym bardziej jestem wdzięczna wszystkim tym, którzy znaleźli czas by wejść na stronę mojej zbiórki by dokonać wpłaty.

Wrzesień, miesiąc świadomości raka wieku dziecięcego, już się zakończył. Myślę, że smutny jest fakt, że tak niewiele osób rozpoznaje złotą wstążkę, która jest jego symbolem. Wszyscy dobrze wiemy co reprezentuje różowa wstążka, dlaczego więc złotej nie nadać tej samej mocy? Dajmy dzieciom głos. Ten rodzaj raka zasługuje na taką samą ilość publikacji co rak piersi, którego reprezentuje różowa wstążka,  nie sądzicie? Dlatego dziękuję bardzo za Waszą pomoc wspierając moją akcje.

Jednak przewodnią myślą mojej wyprawy było uhonorowanie życia drogiego przyjaciela.

Isabella, kiedy życie serwowało jej cytryny, robiła z nich lemoniadę lub szukała jakiegoś innego wspaniałego przepisu, jednak nigdy nie pryskała soku w oczy innych.

Jako dorośli, zawsze mamy możliwość wyboru, w jaki sposób reagować na rzeczy, które nas w życiu spotykają. Nasza rzeczywistość jest wytworem naszego umysłu.

Pamiętajmy, że tak naprawdę, jedna myśl dzieli nas od bycia szczęśliwymi. Po prostu trzeba ją wybrać. Oczywiście, w rzeczywistości nie jest to aż tak proste, jak wydawać by się mogło, jednak tak jak wszystko, jest to kwestia świadomości i praktyki.

Jestem bardzo wdzięczna za przyjaciela jak Isabella, która pokazała mi, jak lepiej żyć.

Pozwólcie, że przypomnę Jej pożegnalne słowa: "Nie mam żalu. Żyłam. Kochałam i byłam kochana. Cieszcie się życiem i żyjcie pełnią! Ja żyłam." Wyobraź sobie, z jakim trudem było by żegnać życie z myślą i poczuciem: Czy ja naprawdę żyłem/am?

Życie jest kruche więc nie myśl, że masz czas bo pewność niepewna. Ktoś, kto jest z nami dzisiaj może nie być tu jutro! Więc cieszmy się tym co mamy, teraz. Spieszmy się kochać siebie nawzajem i nie traćmy czasu na nienawiść i żale.


Radości drodzy Przyjaciele! Dziękuję!










 

Thursday 1 September 2016

Gold in September


The 1st of September is an important day in the Polish calendar. On that day we remember the events of 1939 and all the brave people who fought and died for freedom. However this day is also significant for all the children as it is the first day back to school after long summer holidays. I clearly remember the melancholic feeling mixed with bits of excitement.  September 1st is also a special day for me personally as it is my grandfather’s namesday and was always a fun way to end the summer holidays, as all the family gathered together to celebrate it.

I wonder what did your Septembers feel like? It is never the same for everybody. Did you enjoy going back to school? Not all the kids do.

Well, learning can be challenging and the social side of it can be tricky sometimes too. However there is so much to appreciate - being able to learn, play and grow... but children don’t think like that… well neither do adults, do they? That is until it’s taken away from them/us… I’m sure you'll agree.

There are children that would rather feel melancholic about returning to school than be fighting for their life in hospital. In fact they would give anything to be able to learn and play with friends instead of waiting for another chemotherapy session. 

September is a Childhood Cancer Awareness Month. Let us think about those who are less fortunate and as we do let's smile and count all the blessings in our life. Ah... often we have more than we need and surely enough not to worry as we do.

Please help to raise Childhood Cancer Awareness by wearing a gold ribbon. 

And if you wish to donate to support the charities I did my Bicycle ride for, you still can. Please click and follow the links below or click on the fundraising banners:



Thank you very much!



1 września to ważny dzień w polskim kalendarzu. W tym dniu wspominamy wydarzenia z 1939 roku i wszystkich, którzy walczyli i ginęli za wolność. Jednak dzień ten jest również szczególny dla wszystkich dzieci, gdyż jest to pierwszy dzień powrotu do szkoły po długich wakacjach. Wyraźnie pamiętam melancholię pomieszaną z ekscytacją. 01 września to także szczególny dzień dla mnie, ponieważ jest to dzień imienin mojego dziadka więc zawsze był to radosny sposób na zakończenie letnich wakacji, gdy cała rodzina zjeżdżała się, aby uczcić to wydarzenie.

Zastanawiam się, jakie były twoje wrześnie? Nigdy nie jest tak samo dla wszystkich. Czy lubiłeś/aś wracać do szkoły? Nie wszystkie dzieci lubią.

Cóż, nauka ma swoje wyzwania, a socjalna strona bycia w szkole też może wiązać się z trudnościami. Jednak jest wiele rzeczy, które należy docenić – możliwość nauki, zabawy i rozwoju... ale dzieci nie myślą w ten sposób... dorośli zresztą też nie, nieprawda? To znaczy, dopóki nie jest im/nam to odebrane... Jestem pewna, że się zgodzicie.

Są dzieci, które wolałyby czuć melancholię wracając do szkoły, niż walczyć o własne życie w szpitalu. Co więcej oddałyby najlepszą zabawkę i nie wiem co jeszcze, za szansę pójścia do szkoły i zabawę z przyjaciółmi, zamiast czekać na kolejną sesję chemioterapii.

Wrzesień to miesiąc świadomości raka wieku dziecięcego. Pomyślmy o tych, którzy mają mniej szczęścia i uśmiechając policzmy wszystkie błogosławieństwa w naszym życiu. Ach ... często mamy więcej niż potrzebujemy a z pewnością tyle ile wystarczy, aby nie martwić się, tak jak się zamartwiamy.

Proszę pomóżcie zwiększyć świadomość nad rakiem dzieci poprzez noszenie wstążki w złotym kolorze.

A jeśli chcesz wesprzeć organizacje charytatywne, dla których podjęłam moje rowerowe wyzwanie proszę kliknij na banery fundacji lub linki pod tekstem.

Dziękuję bardzo!